Kiedy poproszono mnie o oprawę
ślubnego zdjęcia,
lekko się skrzywiłam....
Nie specjalnie lubię takie eleganckie oprawy...
Później jednak, okazało się,
że oprawa wcale nie musi być elegancka,
a zdjęcie jest bardzo klimatyczne i starociowe...
No to wyjęłam Pastelową Rapsodię
i postawiłam na brązy...
Mnie się podoba, a Wam?
Ciepło pozdrawam,
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz