piątek, 28 września 2012

środa, 26 września 2012

Album na pamiatkę Chrztu Świętego
















Pastelową Rapsodię polecamy do wszystkich romantycznych prac :), nakład się kończy -wyruszajcie na zakupy :)

Buziaki,
Asica

poniedziałek, 24 września 2012

Kici, kici....

Witam w pochmurny, poniedziałkowy dzień...
Kiciuś przyniósł dla Was trochę kolorowych kwiatów:-)



Aby "otoczyć kiciusia" pastelami, zmiksowałam 
"Grey Fish" oraz "Błękitną Sonatę"...


Jak Wam się podoba takie zestawienie?
Ciepło pozdrawiam,
Ania/Brises

piątek, 21 września 2012

popsuta

Bardzo się ostatnio popsułam, więc to co mam do pokazania też jest "popsute". Krzywe, poprute i zszargane, w dodatku nic do niczego nie pasuje.



Wszystko oczywiście na Freshach. Miłego dnia, a ja wracam do łóżka, Ania

środa, 19 września 2012

Na okrągło

Ponieważ, ja dziś w zastępstwie Maarchewkowej ,która wypoczywa w tropikach, moja karteczka jest w spokojnym stylu Karoliny,zobaczcie na ile udało mi się Karolcie ponaśladować :).
Wykonałam kartkę na okrągłej bazie wyciętej wykrojnikiem  oraz użyłam :Błękitnej Sonaty":

Życzę wszystkim miłej środy i przypominam o linkowaniu swoich prac do naszej galerii flickr .

Asica

poniedziałek, 17 września 2012

Niebieskości trochę....

Hop, hop!
Dzisiaj uwiecznienie kolejnego mojego wyjazdu na scrapie.
Czy Wy też tak to lubicie?

Podoba się mi szczególnie współgranie koloru spódnicy z niebieskościami papierów :)





Mam nadzieję, że zainspirowałam do uwieczniania na freszach :)

XOXO
noomiy

piątek, 14 września 2012

MEMORIES















Jeśli zatrzymywać wspomnienia to tylko na Pastelowej Rapsodii:).
Serdecznie zapraszam was do zakupu,kto jeszcze nie miał okazji pociąć :)

Asica

środa, 12 września 2012

Kurs na kartkę - kopertówkę

Dziś przygotowałam dla Was kurs oraz mnóstwo zdjęć:-)
Ponieważ często pytacie mnie, 
jak przygotowuję kartki kopertówki, 
postanowiłam podzielić się z Wami moim sposobem.
Zdjęć jest bardzo dużo, ponieważ chciałam pokazać wszystko dokładnie, krok po kroku...
tak, aby i początkujący mogli się skusić
 na tę elegancką formę kartki.


Na początek potrzebujemy arkusz ozdobnego papieru
 w rozmiarze 30x30 cm (Ja użyłam "Błękitnej Sonaty":-) , 
linijkę, ołówek oraz nożyk do cięcia. 


Na lewej stronie papieru, 
ołówkiem zaznaczamy środek każdego z boków
oraz rysujemy linię po przekątnej.

 
Teraz odcinamy nożykiem wierzchnią warstwę naszej kopertówki,
zaczynając od środka jednego z boków,
poprzez fragment zaznaczonej przekątnej, 
do środka drugiego boku...
Tak powinien wyglądać odcięty fragment:


Odwracamy papier na lewą stronę i przy pomocy kostki,
zaginamy boki do środka.


Tak zagięty fragment, przewracamy, 
po czym zaginamy do środka wystające części.



Ponieważ zagięte rogi na końcu i tak nie będą widoczne,
wykorzystuję je w tym momencie 
i wycinam z nich motylki przy pomocy dziurkacza:-)


Na środku układamy połowę wstążki potrzebnej do zawiązania, 
po czym lekko smarujemy klejem jedynie "podziurkowane" rogi.
Za chwilkę wytłumaczę dlaczego tylko te części, a nie całość:-)


Nakładamy naszą, wyciętą wcześniej, wierzchnią część kartki...


Ponieważ przykleiliśmy wierzch kartki
 jedynie do odstających rogów,
możemy całość otworzyć i ozdobnie przeszyć maszynowo tył kartki:-)


Pamiętajcie, aby wymazać potem ewentualne linie
 pomagające nam w równym przeszyciu:-)
Odwracamy całość na drugą stronę i przyklejamy taśmę dwustronnie klejącą...
Taśmy nie przyklejamy na górnym brzegu, 
dzięki temu nasza kopertówka zawsze będzie się łatwo otwierać,
a papier na wierzchu nie będzie się napinał ani marszczył.


Sklejamy i w zasadzie mamy już większą część pracy za sobą:-)


Odwracamy kopertówkę na drugą stronę
 i kostką zaginamy wierzch do środka,


po czym przygotowujemy drugą część wstążki 
oraz ozdobne brzegi wycięte dziurkaczem...


Zaokrąglamy dolny róg, 
dzięki czemu nic nie będzie się zaginać podczas wiązania...


Odchylamy wierzch i delikatnie smarujemy klejem
 brzegi górnej warstwy...


po czym przyklejamy nasze ozdobne brzegi.
Na spodniej warstwie układamy drugą część wstążki, 


gdzie nie gdzie smarujemy brzegi klejem
 i łączymy obie warstwy ze sobą.
Jest to łączenie jedynie chwilowe, 
gdyż dolne brzegi przeszywamy maszynowo.


Odwracamy kartkę i odcinamy wystające brzegi ozdobnych borderów.


Teraz pozostała nam już ta najprzyjemniejsza część - ozdabianie.


Wszelkie ozdoby przyklejam na wierzchu, klejem na gorąco, 
dzięki czemu unikam "odkształceń" związanych z ćwiekami, czy innymi ozdobami.
Pozostaje nam tylko docięcie karty przeznaczonej na życzenia...


i możemy wręczać kopertówkę:-)

Wiem, że jest to długi kurs, mnóstwo zdjęć,
ale mimo wszystko, mam nadzieję, 
że wszystko jest jasne i czytelne:-)
Nie jest to być może najłatwiejszy sposób,
ale zapewniam, że wygląd końcowy zachwyci każdego:-)
Ciepło pozdrawiam,
Ania/Brises